Śladami Anny Wazówny & Fryderyka Chopina

Śladami Anny Wazówny i Fryderyka Chopina

GOLUB DOBRZYŃ & SZAFARNI

Zamek w Golubiu Dobrzyniu

  • Spacer z przewodnikiem po podziemiach, salach i komnatach zamkowych.
  • Średniowieczne Zabawy Strzeleckie. Program jest realizowany na wolnym powietrzu w zamkowej fosie. Do ustawionych tarcz młodzi adepci sztuki rycerskiej, m.in. strzelają z łuku, rzucają włócznią i toporem. Ów konkurs (choć brzmiący groźnie) – jest całkowicie bezpieczny i oferowany dla dzieci już od 2 klasy. Używana „broń” jest oczywiście tylko repliką, a uczestnicy są pod stałą opieką panów z Bractwa Rycerskiego ubranych w historyczne stroje.

Ośrodek Chopinowski w Szafarni

  • Zwiedzanie Ośrodka. Tematyczna ekspozycja. Spacer po parku.
  • Udział w wybranej wcześniej audycji muzycznej. Przykładowy temat: Szafarnia w oczach Chopina”. Audycja dotycząca historycznego pobytu Fryderyka Chopina w Szafarni, podczas której słuchacze usłyszą fragmenty redagowanego przez kompozytora „Kuriera Szafarskiego”, dowiedzą się jak młody Fryderyk spędzał czas na wakacjach w Szafarni oraz poznają informacje o gospodarzach Szafarni – rodzinie Dziewanowskich. Dopełnieniem są tematyczne projekcje multimedialne oraz muzyka Chopina grana na żywo przez pianistę.

Zamek Anny Wazówny w Golubiu – Dobrzyniu

  • Zamek w Golubiu-Dobrzyniu oraz pobliskiej Brodnicy nierozerwalnie związany jest z postacią Anny Wazówny. Rodzona siostra Zygmunta III Wazy, przyjechała razem z nim do Polski, kiedy w 1587 roku Zygmunt został królem. W 1604 roku Zygmunt nadał jej starostwo brodnickie, a w 1611 roku golubskie. Swoimi rezydencjami zarówno w Brodnicy, jak i w Golubiu uczyniła stare pokrzyżackie zamki. Zamki zostały mocno przebudowane. W Golubiu, stara i ponura warownia gotycka została przemieniona w renesansowy pałac, jeden z ciekawszych przykładów architektury w tym stylu w północnej Polsce.
  • Anna nadzwyczaj sprawnie zarządzała podległymi jej starostwami, zyskując tym sympatię i szacunek poddanych. W jednej z kronik napisano o niej: „KTÓREJ ręce i bogactwo zawsze stały otworem dla sierot i potrzebujących, życzliwość dla strapionych, apteka dla chorych, hojność dla dobrze zasłużonych, KTÓRĄ pozostałe również cnoty do tego stopnia ozdabiają, że niczego w niej nie zbrakło do najwyższej chwały i prawdziwej ozdoby.”
  • Pamięć o tej niezwykłej kobiecie, jest żywa i kultywowana po dzień dzisiejszy. Z okazji 450-lecia Jej urodzin – z inicjatywy Zamku Golubskiego oraz samorządów miast Golubia-Dobrzynia, Brodnicy, Torunia oraz Województwa Kujawsko-Pomorskiego – rok 2018 ustanowiono Rokiem Anny Wazówny. W ten sposób postanowiono upamiętnić tą wybitną postać oraz propagować wiedzę o jej osobie, jej bogatej działalności społecznej i religijnej, którą prowadziła w czasie pobytu na historycznej ziemi chełmińskiej i michałowskiej wchodzących dziś w skład województwa kujawsko- pomorskiego.
  • Zaś sama Anna, no cóż – tak ukochała golubski zamek, że nawet po śmierci – już jako duch nawiedza to miejsce. To jeden z niewielu polskich duchów, który jest pozytywnie nastawiony do świata. Nie straszy, nie cierpi też wiecznych mąk. Ubrana w białą szatę i diadem krąży po korytarzach, sprawdzając, czy zamkowi jakowaś krzywda się nie dzieje i czy wszystko jest w należytym porządku. Ponoć nie tylko pojawia się co grzeczniejszym turystom, ale nawet z nimi rozmawia! Jedyne na co się uskarża jest to, że co noc musi odbywać daleką drogę z Torunia, gdzie w kościele Marii Panny złożone są jej prochy, aby odwiedzić zamek i starostwo swoje.
  • Obecnie Zamek, to nie tylko zabytek i turystyczna atrakcja. To również żywy obiekt prowadzący szeroką zakrojoną działalność kulturalną. Jest miejscem wielu spotkań i wydarzeń z czego najsłynniejszymi są coroczne, międzynarodowe turnieje rycerskie czy legendarne już dziś bale sylwestrowe, podczas których honory Pani Zamku pełni …. sama Anna Wazówna.
  • Zachęcamy zatem do zwiedzenia tej gotycko-renesansowej rezydencji, zapoznania się z jej historią i odkrywania tajemnic kryjących się w jej murach.

Zobacz szczegóły zwiedzania Golubskiego Zamku

  • Dziedziniec. Przechodząc przez bramę, przez którą kiedyś wjeżdżali konno rycerze, wkraczamy na wybrukowany zamkowy dziedziniec. Otacza go drewniany krużganek wzniesiony na murowanych filarach, obiegający pierwsze piętro i łączący cztery skrzydła zamku.
  • Piwnice. Z dziedzińca zejdziemy do ogromnych, gotyckich piwnic, które dawniej służyły jako spiżarnie. W scenerii surowych murów, ceglanej posadzki i pięknych krzyżowo-żebrowych sklepień – obejrzymy około 15 min. film p.t. „Tajemnice zamku Golubskiego”. Następnie przewodnik oprowadzi nas po salach i komnatach znajdujących się na parterze.
  • Muzeum Etnograficzne. W jednej z gotyckich sal obejrzymy eksponaty będące świadectwami kultury materialnej mieszkańców okolicznych miejscowości.
  • Palenisko Hypocaustum. To komora paleniskowa będąca częścią ówczesnego systemu ogrzewania. Dostrzeżemy ślady podtrzymywanego tu ognia, który nagrzewał powietrze docierające specjalnymi kanałami i otworami do sal zamkowych.
  • Izba tortur. To ponure świadectwo dawnego przeznaczenia tego pomieszczenia z czasów krzyżackich. Za czasów Anny Wazówny było to pomieszczenie gospodarcze.
  • Loch głodowy Kolejna pozostałość z czasów krzyżackich. Wbrew swej nazwie, loch nie miał być miejscem śmierci głodowej przetrzymywanych tam ludzi, ale więzieniem dla jeńców czekających na wykupienie przez rodzinę. Dlatego zaopatrzono go w podstawowe “wygody” – latrynę i wentylację. Dziś możemy do niego zajrzeć dzięki okrągłemu otworowi, przez który spuszczano na dół więźniów i dostarczano im żywność. Co ciekawe – spoglądając w dół, zauważymy monety wrzucane tam przez turystów.
  • Końskie schody. Z dziedzińca na pierwsze piętro i wyżej – do części hotelowej zamku – wejdziemy tzw. końskimi schodami. Swoją nazwę zawdzięczają temu, że rycerze podobno wjeżdżali po nich konno, aż do samych zamkowych komnat. Wchodzącym po końskich schodach radzimy zapytać przewodnika o związaną z nimi legendę i może na wszelki wypadek posłuchać zawartego w legendzie ostrzeżenia!
  • Dormitorium. Dawna sypialnia braci rycerzy. Dziś sala mieści ciekawą wystawę archeologiczną z przedmiotami sprzed tysiąca lat znalezionymi na terenie wczesnośredniowiecznego grodziska, jednego z najważniejszych centrów administracyjno-handlowych powstającej państwowości polskiej.
  • Refektarz. Dawna sala jadalna z wystawą zbroi rycerskich, armat, bombard, zdjęć z Międzynarodowych Turniejów Rycerskich, wystawą najcenniejszych trofeów zdobytych przez Rycerzy Zamku Golubskiego oraz innych tematycznych eksponatów.
  • Kaplica. Jedyna sala na pierwszym piętrze, której w trakcie adaptacji krzyżackiej warowni na siedzibę polskich starostów nie pozbawiono pierwotnego gotyckiego charakteru. Dlatego możemy w niej podziwiać tak typowe dla gotyku monumentalne rozwiązania architektoniczne – wysokie ostrołukowe okna z maswerkami i wznoszące się aż na wysokości drugiego piętra trójprzęsłowe sklepienie gwiaździste.
  • Cele pokutnicze. Niewielkie pomieszczenia ukryte w murze przy kaplicy. Zamykani w nich byli grzeszni bracia zakonni, którzy w odosobnieniu, spędzając czas na rozmyślaniach i modlitwie, mogli odpokutować swe przewinienia. Aby pomóc grzesznikom kierować myśli ku Bogu i nie pozbawiać ich możliwości uczestniczenia w nabożeństwach, pozostawiono w każdej celi otwór z widokiem na ołtarz w zamkowej kaplicy. Jak głosi legenda – każdy, kto ma coś na sumieniu, powinien wejść na chwilę do środka, a odpuszczone zostaną mu jego grzechy.
  • Infirmeria. Dawna sala szpitalna. Tu opieką medyczną otaczano braci zakonnych, a w późniejszej epoce tu praktykowała ziołolecznictwo Anna Wazówna.
  • Kapitularz. Za czasów krzyżackich miejsce spotkań braci zakonnych, gdzie podejmowano najważniejsze decyzje. Potem pomieszczenie służące za sypialnię królewny. Łóżko królewny stało w rogu komnaty, w głębokiej wnęce ozdobionej dwubarwnym ornamentem. Do dzisiejszych czasów ani łoże ani malowidła nie przetrwały. Możemy jednak wypróbować szczególną moc przypisywaną temu miejscu. Jak głosi tradycja – wystarczy wejść do niszy i pomyśleć życzenie, a z pewnością spełni się ono jak najszybciej. Przebywając w tej komnacie, przypatrzmy się baczniej portretowi najsłynniejszej golubskiej starościny. Mamy oto okazję poznać jedną z tajemnic zamku. Za portretem ukryte jest sekretne przejście. To właśnie z tego ukrytego w murze przejścia, wyłania się postać Anny Wazówny, która zawsze bywa na słynnych balach organizowanych na zamku. Pozdrawia uczestników biesiady, toast z nimi wypija i na balu, aż do pierwszego brzasku dnia zostaje. Podobnych wąskich, ukrytych w murze przejść było na zamku znacznie więcej.

Ośrodek Chopinowski w Szafarni

  • Szafarnia, to wieś oddalona około 7 km od Golubia-Dobrzynia. Dawny majątek należący do rodziców szkolnego kolegi Chopina – Dominika Dziewanowskiego. To tu, dwukrotnie, w latach 1824 i 1825 – czternasto/piętnastoletni Fryderyk spędzał letnie wakacje.
  • Bawił się świetnie korzystając z atrakcji i uroków życia wiejskiego. Dowodem tego są listy pisane do rodziców. Korespondencję przesyłał w postaci „Kuriera Szafarskiego”. Przypomina on swoim wzorem (forma, charakter i układ graficzny) – popularny w owym czasie „Kurier Warszawski”. Zaś same listy, pełne iskrzącego humoru i wielu nieszablonowych obserwacji – przedstawiają wiejskie życie na dworze państwa Dziewanowskich i w jego okolicach.
  • W czasie swojego tu pobytu, Fryderyk, m.in. z zainteresowaniem obserwował dożynkowe tańce i obrzędy (a nawet brał w nich udział). Słuchał ludowych melodii i zapisywał ich teksty. Bywało, że towarzyszył wiejskim muzykantom, grając na basetli. I właśnie, m.in. te wspomnienia rodzimego folkloru – w przyszłości stały się źródłem Jego muzycznych arcydzieł.
  • Obecnie dawny dworek rodziny Dziewanowskich został zaadoptowany jako Ośrodek Chopinowski z ekspozycją pamiątek po kompozytorze. Pięknie odrestaurowany, otoczony jest starym parkiem ze stawem w … kształcie fortepianu. Prężnie działający Ośrodek Chopinowski prowadzi ożywioną działalność koncertową i edukacyjną.
  • Ofertę edukacyjną stanowią m.in. autorskie audycje muzyczne, które bardzo polecamy. Świetnie przygotowane i profesjonalnie prowadzone – przenoszą uczestników z „dziś” do epoki romantycznej przy dźwiękach muzyki Fryderyka Chopina.
  • Audycje muzyczne to niesamowite spotkanie z Fryderykiem Chopinem i jego muzyką. W interesujący sposób przybliżają uczestnikom znane i mniej znane fakty z biografii kompozytora. Scenariusz audycji oparty jest na zachowanych listach Chopina, wspomnieniach osób bezpośrednio z nim związanych, ale nade wszystko przeplatany wybranymi kompozycjami, granymi na żywo przez zawodowego pianistę. Całości dopełniają tematyczne projekcje multimedialne. Każda z audycji stanowi kolejny etap zgłębiania wiedzy o kompozytorze i muzyce w ogóle. Skierowane są zarówno do dzieci i młodzieży, jak i osób dorosłych. Przystępny przekaz jest dostosowany do poziomu wiedzy i wieku uczestników. Tematy audycji wraz z opisami znajdują się na stronie internetowej Ośrodka: www.szafarnia.art.pl > edukacja